W miniony weekend rozpoczeliśmy 55 edycję WNBA. W I lidze w tym sezonie będzie się działo bo z 9 drużyn tylko 8 awansuje do fazy play off. Każde zwycięstwo jest ważne.
Jelenie w Terenie pokonali po dwóch dogrywkach Luksja Care Pro Men 78:76.
Od samego początku spotkanie było bardzo wyrównane. Bardzo dobre spotkanie rozgrywał kapitan Jeleni Tomasz Regini , który tego dnia miał swój dzień. Pod koniec czwartej kwarty obie drużyny wykazały się zimną krwią i doprowadziły do dogrywki. 1 dogrywka to kosz za kosz , obie drużyny grały bardzo ambitnie i doprowadziły do 2 dogrywki. W 2 dogrywce lepszy okazała się drużyna Jeleni i ona odniosła 1 zwycięstwo w tym sezonie. MVP meczu został Tomasz Regini zdobywca 26 pkt.
Evil Apes pokonał Drużynę Suse 66:63.
Był to bardzo zacięte spotkanie do samego końca. Pierwsze trzy kwarty to dominacja Drużyny Suse, która grała jak z nut. Po trzech kwartach prowadzili przewagą 15 punktów. Wydawało się , że jest już po meczu. Wtedy Evil Apes wziął się do gry i do odrabiania strat, jakby w czwartej kwarcie to był inny zespół. Wygrali kwartę 27:9 i cały mecz. MVP meczu został Łukasz Adamus zdobywca 20 pkt.
Szery 18 pokonuje Erbol 84:50.
Był to pierwszy mecz obecnego sezonu. Pierwsza kwarta to lekka przewaga zespołu Szery 18. Erbol pod koniec kwarty złapał swój rytm. Jednak kolejne kwarty to już dominacja Szery 18 , które z kwarty na kwartę powiększało swoją przewagę. MVP meczu został Dariusz Stefański zdobywca double-double 31 pkt i 12 zb.
Yelonky pokonują Tander Legends SNDY 93:76.
Oba zespoły tego dnia zagrały bardzo ofensywnie. I kwarta to kosz za kosz i wyrównane spotkanie. Kolejne kwarty to lekka przewaga zespołu Yelonky. Gdy drużyna Tander Legends SNDY niwelowała przewagę to później w kolejnych akcjach Yelonky znowu wyrabiali sobie bezpieczną przewagę.
MVP został Adrian Konert zdobywca triple-double 16 pkt. 10 zb. i 16 asyst.